Kfiatki z wyszukiwarki #1




Jest kilka sposobów, by dostać się na mój blog.
Można - najprościej - wpisać adres do wyszukiwarki.
Można przenieść się tutaj z blogrollki swojej lub znajomego blogera.
Można się dostać z portalu lubimy czytać.
Można również kliknąć w link na fejsie. 

I można trafić tu przez przypadek, wpisując pewne wyrażenia do wyszukiwarki Wujka Google.
Oto lista absurdalnych wyrażeń, dzięki którym zbłąkani surferzy internetowi trafili na W Świecie Słów:

ciągoty do nieletnich dziewczyn - aż się boję skomentować... 

stara książka - stara, ale jara!

owce niegrzeczne filmy - podejrzewam, że na irlandzkich i szkockich stronach powinna być odpowiedź...

nastyfuckingporn - u mnie? Nieeee...

czy nieboszczyk pierdzi - rzeczywiście, kwestia niezwykle istotna w naszym codziennym życiu

spopielarnia zwłok - nie, takich usług nie udzielam

za dużo słów masło maślane - o, można znaleźć poradę językową ;)

jo nesbo jakiego jest wyznania - nie mam pojęcia! 

jo nesbo czy ma rodzine - jak wyżej.

francuskie czirliderki - hm...

zabawa w sloneczko pokaz film - aż mam ochotę zawyć z rozpaczy

jane rizzoli serial czy wyjdzie za deana - sama chciałabym wiedzieć...


I wpis, który dostaje ode mnie Nagrodę Suchego Kfiata Miesiąca:


nadciągam nadciągam jak ten z bonda - That's the spirit!!!


Stay tuned... następne zestawienie jak znów zbiorę ładny bukiet kfiatków... ;)



Komentarze

  1. Umarłem xD
    Wszystkie teksty są rozbrajające, a ostatni to w ogóle szczyt...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ostatni jest mimo wszystko mega pozytywny :)

      Usuń
    2. No... ale znalazłem nawet coś dla siebie - "francuskie czirliderki". ^^

      A tak na marginesie - wpadłem w Twój sterylny szał i zmieniłem wygląd bloga. Mam nawet logo. O.o
      Robię postępy ostatnio, nawet się zastanawiałem nad zrobienie fejsbukowego fanpage... :P

      Usuń
    3. Biegnę do Ciebie w takim razie :)

      Usuń
  2. Oh my god :D Twój blog nie jest tym co podejrzewałem :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Prawda? Najgorsze, że nie jest też tym, co ja podejrzewałam ;)

      Usuń
  3. Piękne! A jeżeli chodzi o owce, to na bank chodziło o http://www.youtube.com/watch?v=HNMq8XS4LhE

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Hahaha ;)))) No niezłe, niezłe, ale dalej nie rozumiem, w jaki sposób taki wpis poprowadził szukającego do mnie ;))

      Usuń
    2. Tu jest dobry film o owcach! http://www.youtube.com/watch?v=0gEDUDmZkyc

      Usuń
    3. Może jesteś podobna do którejś z owieczek? ;)

      Usuń
    4. Skrzacie, litości!!! :D Znalazłam http://www.filmweb.pl/film/Czarna+owca-2006-295204 - czemu ja tego filmu nie widziałam!!! Dodaję do absolutnych must-see!!!
      Konradzie, zdecydowanie nie :)

      Usuń
    5. Ja na trzeźwo nie podejmuję się oglądania tego filmu, chociaż zwiastun widziałam już z 10 razy:D

      Usuń
  4. Niezłe, chyba jakaś fanka kryminałów ma niecne plany wobec Nesbo ;) Mogę Ci podpowiedzieć, czy Rizzoli wyjdzie za Deana, ale mnie pewnie znielubisz za okropny spoiler :) U mnie to jeden taki kfiatek zapadł w pamięć - zmutowana brzoskwinia ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie podpowiadaj, grrr!!! :) Albo powiedz!
      Nie.. nie mów.
      Powiedz!
      Aj, lepiej nie.
      Może jednak...?
      Nie mów! Sama się dowiem! :)

      W serialu to na pewno nie... A w książkach - się przekonam :)
      Zmutowana brzoskwinia - oj, to kandydat na kfiata miesiąca :D

      Usuń
    2. No to Ci powiem, albo lepiej nie - musisz szybko zabrać się za kolejne książki Gerritsen i już ;) A ja serialu jeszcze nie widziałam, mam nadzieję, że jest równie dobry, jak wersja papierowa ;)

      Usuń
    3. Tylko pierwszy odcinek jest ekranizacją - dokładnie to "Skalpela" :) Następne już idą swoim torem. Mi się bardzo podobał :)

      Usuń
  5. Tak, nieboszczyk pierdzi... Urocze są te hasełka ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ten wpis na pewno został przeniesiony do posta o "Sztywniaku" Mary Roach. Tzn. mam taką nadzieję ;)

      Usuń
  6. Chyba nie chcę wiedzieć, jak szukają mojego.

    OdpowiedzUsuń
  7. Hahaha! Z tych u mnie zapamiętałam najlepiej "jak udusić skrzata" (powinnam się chyba zacząć bać o____O) i "kwiat pożerający ludzi". Szkoda, że nie spisywałam na bieżąco, bo pewnie były i takie dobre, których nie pamiętam;<

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Kwiat pożerający ludzi odnosił się pewnie do tego filmu, o którym ostatnio - z Natulą chyba - rozmawiałam. :) http://www.youtube.com/watch?v=nWu1Q16AV5U&list=HL1364297544

      Usuń
  8. Genialne! :D. Szczególnie mnie rozbroił tekst: "nadciągam nadciągam jak ten z bonda" xD
    A te ciągoty do nieletnich dziewczyn...no nieźle O.o. U mnie niestety nie ma takich smaczków, chociaż dzisiaj sprawdziłam wyszukiwane słowa kluczowe i trafiłam na: "z ilu opowiadań składa się perwersjonistka", albo "sukkub sex". Widać co najbardziej interesuje potencjalnych czytelników ;).

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak, dobrze wiedzieć, czym przyciągnąć publiczność ;)

      Usuń
  9. Hehehe :) nieźle się uśmiałem :D Niezłe ludzie pytanka zadają, nie ma co ;] U mnie takich nie ma :/ W sumie jest aż nad wyraz zwyczajnie... "Dzień dobry, tu Spopielarnia zwłok - w czym mogę pomóc?"

    OdpowiedzUsuń
  10. hahaha dobre :) Poprawiłaś mi humor tymi jakże niezwykłymi tekstami :D Dziękuję Ci :) Cały dzień się teraz będę zastanawiać "czy nieboszczyk pierdzi..."

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Owszem, pierdzi - odpowiedź w recenzji do "Sztywniaka" Mary Roach :)

      Usuń
  11. Perełki :D Wyszukiwarka to skarbnica niesamowitości, ale jeśli mam być szczera, to w sumie te kfiatki klimatycznie pasują do Twojego bloga :D

    OdpowiedzUsuń
  12. Fajne te kwietki z ggooogli ;d

    OdpowiedzUsuń
  13. Dobre :D. Ja spojrzałam właśnie w swoje i co zobaczyłam? "mama - upiór w niecodziennej roli" o_O

    OdpowiedzUsuń
  14. Hahahah xD
    You made my day :D

    OdpowiedzUsuń
  15. Hehe wychodzi na to, że ciągle krążysz wokół tematyki seksu. ;) Nie zawsze zdrowego. ;) Niegrzeczna Paula. ;) Żartuję oczywiście. :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Sama nie wiem, skąd to się bierze... ;) Wszak żyję niczym zakonnica! ;)

      Usuń
  16. A u mnie jakoś same "normalne", nudne hasełka :P

    OdpowiedzUsuń
  17. "owce niegrzeczne filmy"
    Njeee no, proszę państwa, tak się nie godzi ^^
    Ostatni tekścik uczynił mi dzień :p W ogóle te bloggerowe statystyki to świetna rzecz, do mnie ktoś trafił (i to nieraz!) przez frazę "kreskuwki porno skupi du". Wszystko zrozumiem, ale 'kreskuwki' mnie zabiły.
    Ale jak tak sobie pomyślę... człowiek w desperacji różne rzeczy wpisuje w Googla. Ja kiedyś desperacko poszukiwałam filmu, który kojarzyłam piąte przez dziesiąte. Więc jeśli ktoś znajdzie u siebie w statystykach "żółty trup niebieska sukienka horror thriller", to byłam ja :3

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja z kolei prędzej zrozumiem "kreskuwki", niż "porno skubi du", ale nie będę się roztkliwiać... ;)
      Czasem też wpisuję jakieś dziwaczne rzeczy... i o dziwo najczęściej znajduję to, czego szukałam! Potęga Google...

      Usuń
  18. Paulina, czy Ty przypadkiem nie masz jakiejś dodatkowej i zakamuflowanej podstrony na tym blogu o tytule np. nastyfuckingporn bądź zabawa w słoneczko :D... tak tylko pytam... z ciekawości ;p.

    Miłego dnia!
    Melon

    OdpowiedzUsuń
  19. Trochę zboczone te zapytajki :P

    OdpowiedzUsuń
  20. Można o tym ułożyć nawet historię: np. Francuskie czriliderki, które mają ciągoty do nieletnich dziewczyn zastanawiały się czy nieboszczyk pierdzi i czy jo nesbo ma rodzinę. Wszystko przez owce i niegrzeczne filmy. Dlatego zmęczone dylematem na temat nieboszczyka: założyły spopielarnię zwłok. Po pracy czytały starą książkę, w której było za dużo słów masło maślane. Z tej książki dowiedziały się jakiego wyznania jest jo nesbo i czy jane rizzoli serial wyjdzie za deana. A reszta pewnie podejrzewała je, że w wolnym czasie bawią się w słoneczko, bo chcieli krzyknąć "nadciągam, nadciągam jak ten z bonda"!
    kolodynska.pl

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Hahaha, no rozwaliłaś mnie tym komentarzem!!!! Coś wspaniałego, winszuję kreatywności!! :)

      Usuń
  21. Rzeczywiście, ostatni tekst jest najlepszy...ale chętnie dowiedziałabym się, o co w nim chodzi;) Jak to jest, tak btw, że tak dużo osób ma takie "kwiatki", a u mnie właściwie same normalne rzeczy? Powinnam się z tego cieszyć, czy wręcz przeciwnie?;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Sądzę, że tak, lepiej, gdy wchodzą do Ciebie po szukaniu "wspaniała recenzja książki xyz" niż np. "owce niegrzeczne filmy" ;)

      Usuń
  22. Odnośnie jednego z tekstów coś wiem, ale nie powiem. :P

    Mnie ciekawi jedno, po co komu filmy z owcami? Na dodatek niegrzecznymi? :P

    Kurcze, mam sporą listę moich kfiatków, ale jakoś nie mogę się zabrać za notkę.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No powiedz :)


      Nie wiem i chyba nie chcę wiedzieć :P

      Usuń
    2. Nie. Sama się dowiesz w swoim czasie. =)

      Czemu, to mógłby być ciekawy temat na notkę. W końcu o filmach też piszesz. :P

      Usuń
    3. Dobra, sama przeczytam :P

      Skrzat zapodała film o owcach. Nie omieszkam obejrzeć i nie omieszkam napisać recenzję :)

      Usuń
  23. HAHA!
    dla mnie najlepsze to: czy nieboszczyk pierdzi? oraz: spopielarnia zwłok
    przyznaj się... prowadzisz dom pogrzebowy? ;P

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie, ale może powinnam? Stronę wiodącą z google już mam, teraz tylko interes kręcić :)

      Usuń
  24. Szkoda, że na mojego bloga nie przyciąga takich ludzi :D Kfiatki świetne!

    OdpowiedzUsuń
  25. Normalnie padłam i jednocześnie uśmiałam się jak nigdy :D Ludzka wyobraźnia nie zna granic normalnie :P

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz